By:
BoWatka
on 12/30/2014 02:00:00 PM
Siedzę sobie spokojnie w pracy, bo ktoś musi czekać na listonosza no i mój szef zamówił sobie etui do telefonu, które może przyjść dziś lub jutro. Etui to ważna sprawa, bez niego telefon się porysuje, więc jutro siedzę tu też. Do 14.00. Więc czekam sobie tutaj i czytam Internet. Między innymi zapędziła się na stronę Wysokich Obcasów. Nagle z prawej strony z paska reklam coś mnie uderza po gałach. To reklama. Czego? Nie jestem pewna, ale wiem, że odmłodzi mnie to niesamowicie. Widzę zdjęcie- i takie mam małe deja vu, taki sygnał, że nie jest to moja matka, ani siostra, ale gdzieś już to zdjęcie widziałam. Zanim powiem gdzie, to wklejam tutaj tę reklamę:

Kojarzycie temat "Faces of Meth"? Na wszelki wypadek powiem, że jest to taka akcja anty narkotykowa w USA, gdzie porównano zdjęcia z policyjnych kartotek osób biorących metamfetamine. Na zdjęciach widać, jak w stosunkowo krótkim czasie twarze uzależnionych bardzo się zmieniają. Na niekorzyść. No i te właśnie foty to zdjęcia pewnej pani, pokazujące, jak na przestrzeni 2,5 roku zniszczyła ją meta.
Poniżej oryginalne foto:
Ogólnie trochę zdziwko, że jakaś firma tak bez krępacji użytkuje sobie to zdjęcie, jako foto pokazujące JAK PANI SIĘ ODMŁODZIŁA po użyciu tego czegoś. Najlepsze, że nawet nie zamienili kolejności zdjęć. Grubo.
Może to jest jakiś pomysł? Może warto zadziałać w ten sposób w ogóle, np:
To mogłaby być świetna reklama fryzjera. Trzeba tylko zamienić kolejność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz